Słoneczny weekend.

W końcu weekend był taki, jaki powinien być. Słoneczny i spędzony w dobrym towarzystwie. W sobotę spotkaliśmy się z Dżejkusiem, który jest już całkiem sporawym, dorosłym pieskiem, co więcej - wreszcie dość ogarniętym pieskiem! Tak czy inaczej, w związku Barko-Dżej, Barko to ten mądry, a Dżej to ten ładny :D

Dzisiejszy dzień zaś spędziliśmy z Barkasem chodząc pięć godzin po pobliskim parku połączonym z lasem wraz z przepiękną suczką w typie Kelpisia - Kleo. To był naprawdę bardzo dobry wypad. Było pierwsze w tym roku wodowanie, zacne frisbowanie, aportowanie, sztuczkowanie i oczywiście socjalka z wieloma pieskami. Usłyszałam też bardzo dużo miłych słów na temat Barkasa i naszej współpracy. Po takim dniu Barkas padł i śpi do tej pory, a ja nadal czuję wszystkie mięśnie :D



Jestem z mojego piesiaczka baaaarso dumna! ♥
Więcej fot na bieżąco ujrzycie na moim FANPAGE