GENIUS

Chodź Barkasik, potrenujemy frisbee! O jak fajnie się szarpiesz. Overki nad nogą? Spoko! Multiple z pleców? Czemu nie! A może odbijesz się od łóżka i złapiesz dłuższy rzut?
PEWNIE.
Jak się kończy ta historia? Piesek wyłączył móżdżek, zapomniał w dobrym momencie skoczyć i klatką piersiową oraz ramionami uderzył w łóżko.
Straty: Piesek kuleje na łapkę (jak się nie polepszy do jutra rana, idziemy w SYLWESTRA do weterynarza) i nagle frisbee zrobiło się dziwnie "bee".

Po prostu GENIUS!


No i pierwsze zdjęcie z mojego 50mm 1.8 :) Nie najlepsze, ale pięć minut po podłączeniu obiektywu do aparatu. :)
 Filozof


Życzę jeszcze raz szczęśliwego nowego roku :) Oby bojaźliwy Barkas przetrwał huk petard...

Merry christmas everyone!

To właśnie ten czas w roku, gdy możemy zwolnić, pozwolić sobie na zadumę. Z kuchni dolatuje zapach robionego jedzenia, jest chaos, ale jest wesoło. Trawę pokrywa warstwa białego pyłu, który mój pies je i szczeka na niego. :) A więc - święta!


 Miszcz robienia min


 To jest to, co mój pies kocha najbardziej. Łapać śnieg. I na niego szczekać of corse.





 Mój serduszkowy bokeh.
No i prezenty na chwilę obecną. Dwie piłeczki, dwie paczki smaczków. Niedługo dojdzie jeszcze kilka rzeczy ;)

Życzymy wszystkim naprawdę wesołych świąt, w gronie rodzinnym, bez smutków, same pozytywy. :) I niech nowy rok przyniesie wam wiele sukcesów, osobistych i tych kynologicznych.